Opinia użytkownika: Sharky
Dotycząca firmy: Colloseum
Treść opinii: Sklep z odzieżą Colloseum mieści się w Galerii Handlowej "Kaskada" w Szczecinie. Po wejściu do sklepu dał się zauważyć mały nieporządek na niektórych stołach: otóż wystawione tam rzeczy były nierówno ułożone, niektóre nawet nie były złożone. Zapewne to wynik oglądania ich przez klientów:) Na sali sprzedaży panował niewielki ruch, ale nie zauważyłam, by któraś z pań ekspedientek pomagała którejś z nielicznych klientek. Ja przeglądałam wyeksponowane na wieszakach szale. Relatywnie długo zastanawiałam się nad wyborem koloru. Dodam, iż wybór był duży, co oceniam na duży plus. Mimo, iż przeglądałam dość długo te szale, to nie wzbudziłam zainteresowania ze strony obsługi. Panie stały przy stanowisku kasowym i prowadziły dyskusję. Wybrałam produkt i udałam się z nim do kasy. Przy ladzie znajdują się dwa stanowiska kasowe. Przy jednym rzucone były jakieś ubrania, więc podeszłam do drugiej. Położyłam wybrany produkt na ladzie i usłyszałam: "Do drugiej kasy, nie? Ta jest nieczynna!". Pani o czarnych włosach i ubrana na czarno była skrajnie niemiła. Nie rozumiem, dlaczego na mnie nakrzyczała. Przecież przy drugiej kasie była sterta ubrań...Nic to... Druga pani (przy drugiej kasie), zgarnęła te rzeczy,uśmiechnęła się nieco zażenowana i sfinalizowała transakcję. Wyraźnie i wystarczająco głośno podała kwotę do zapłaty, wydała paragon i resztę, podziękowała i zaprosiła ponownie. Pani ta była uprzejma i miło nastawiona do klienta. Natomiast ta pani, która na mnie nakrzyczała, to, jak się okazało (zapytałam inną pracownicę kim jest ta pani), to pani KIEROWNIK!!! Moim skromnym zdaniem, to kierownik winien świecić przykładem. Tu było odwrotnie, pani "zwykła pracownica" zdecydowanie kulturą i dobrym obyczajem przerasta swojego pryncypała.