Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Stanmar
Treść opinii: W związku z długim weekendem postanowiłem odwiedzić swoich rodziców. Jako środek transportu wybrałem busa. Już wcześniej korzystałem z usług firmy konkurencyjej, tym razem trafiłem na busa "Stanmar". Jak tylko bus przyjechał na parking, momentalnie ustawiła się do niego długa kolejka. Na szczęście byłem pierwszy, więc byłem przekonany, że nie będzie problemu z dojazdem do domu. Kiedy kierowca otworzył drzwi, każdy automatycznie ruszył do środka. Wtedy po raz pierwszy kierowca pokazał swą naturę i z ogromną pretensją do pasażerów powiedział, że w pierwszej kolejności wchodą osoby z telefoniczną rezerwacją. Wśród oczekujących słychać było głosy niezadowolenia ale każdy to zrozumiał. Kiedy weszły już osoby z rezerwacją, zapytałem czy pozostali mogą już wchodzić. Ponownie z pretensją kierowca powiedział, że nie. Pasażerowie musieli czekać i marznąć aż kierowca wyrazi zgodę na wejście do środka busa. Kiedy już zdecydował, że osoby bez rezerwacji mogą sama sprzedaż biletów poszła dość szybko. Ostatecznie wsiedli wszyscy, którzy oczekiwali na busa. W środku panował tłok i spora liczba osób podróżowała na stojąco. Ja na szczęście miałem miejsce siedzące. Sama podróż minęła szybko. Kiedy dojechałem na miejsce, wychodząc z busa powiedziałem "Do widzenia" jednak nie usłyszałem odpowiedzi. Dużą zaletą firmy są szybkie i stosunkowo tanie przewozy pasażerskie jednak ogromny minus to kultura kierowców. Czasami trzeba mocno ugryść się w język aby nie powiedzieć co się myśli na temat ich zachowania. U konkurencji kierowcy są zdecydowanie milsi.