Opinia użytkownika: Karolina_1098
Dotycząca firmy: Relay
Treść opinii: Po zakupieniu biletu na pociąg PKP TLK do Krakowa poszłam do saloniku prasowego Relay po gazety na podróż. Przeszłam pomiędzy alejkami i wybrałam poniedziałkowego Newsweeka. Poszłam w kierunku kasy. Wkoło kasy i wejścia na zaplecze leżało pełno papierów i jakiś gazet. Wzięłam ze sobą jeszcze wodę na podroż i czekałam w kolejce, aż zostanę obsłużona. W końcu przyszła kolej na mnie. Pani była bardzo miła. Za zakupy zapłaciłam kartą, ale zdenerwowała mnie sytuacja, że terminal został mi tak podany, że osoby za mną widziały mój pin itd. Obsługa była miła,ale te papiery bardzo burzyły obraz tego saloniku. poza tym cena wody była bardzo wysoka, bo za mała butelkę zapłaciłam 3 zł.