Opinia użytkownika: Benia
Dotycząca firmy: Michalscy
Treść opinii: Razem z koleżanką poszłam do cukierni, żeby kupić bezy. Miałyśmy wyliczone pieniądze, które zebrałyśmy od grupy kilku osób. Weszłyśmy do cukierni. Była czysta i uporządkowana. Za ladą były dwie panie, jedna robiła kawę, druga przyjmowała zamówienie na tort. Przywitały się z nami i poprosiły aby chwilę poczekać. Po około 2 minutach pani, która robiła kawę zapytała się, czym może służyć. Powiedziałyśmy, że mamy tyle pieniędzy i chcemy kupić za to bezy. Pani uśmiechnęła się i przygotowała nam paczuszkę. Brakło nam 3 groszy, ale pani bardzo uprzejmie poinformowała, że nic nie szkodzi. Pożegnałyśmy się i wyszłyśmy z kawiarni.