Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Stop Cafe
Treść opinii: Ta gastronomia znajduje się na stacji Orlenu tuż przy zjeździe z A4 na Górze św. Anny. Zatrzymaliśmy się aby „rozprostować” kości w podróży, chwilę odpocząć i coś „przełknąć”. Toaleta czysta, pachnąca, wykafelkowana, jasna, papier toaletowy, pojemniki-kosze ustawione, woda bieżąca zimna i ciepła i tylko brak ręczników papierowych, jedynie suszarki do rąk – tego akurat nie aprobuję. W kawiarence dwie pracownice, bardzo podobnej urody dziewczyny Emilia i Asia, prawie jak siostry, właściwie jedyne co je odróżniało to odcień koloru włosów. Obie bardzo miłe, uśmiechające się do klientów, sympatyczne i pogodnego usposobienia. Uwijały się przy obsłudze klientów bardzo sprawnie bo było kogo obsługiwać. Zamówiłam Hot Dogi i dobrałam malinowe Croissanty, które zapachem i świeżością aż prosiły „weź mnie”, poprosiłam o torebkę na te rogaliki, Emilia z uśmiechem podała mówiąc – proszę bardzo. Skasowała, przypomniała o karcie na punkty Vitay, którą sama obsłużyła. Gdy zapłaciłam Hot Dogi były już gotowe bo przygotował je inny pracownik. Usiedliśmy przy jednym z wielu stolików, miło, spokojnie mogliśmy je spożyć. Wszędzie czysto, miejsca sporo, tak jak powinno to wyglądać. Podobało mi się rozwiązanie obsługi klienta tutaj: Stop Cafe oddzielone od obsługi tankujących paliwo. Kilka stanowisk kasowych, dzięki czemu kolejek raczej nie było choć klientów spor a nawet bardzo duża ilość. Podróżujący mogą tu odpocząć w drodze bez stresu i zdenerwowania.