Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Bomi
Treść opinii: Odwiedzając delikatesy podeszłam do stanowiska gdzie sprzedawany jest alkohol, i szukałam wybranego przeze mnie towaru. W tym czasie pracownik stojący za ladą rozmawiał głośno przez telefon, narzekając na miejsce pracy i na zmiany, które miały zajść - powierzchnia sklepu. Podeszłam do lady i poprosiłam o wybrany produkt. Pani dopiero zakończyła rozmowę przez telefon kiedy musiała przyjąć płatność kartą. Czułam się zażenowana sytuacją, ponieważ pracownik prowadząc rozmowę przez telefon wyrażał bardzo negatywny stosunek do swojego miejsca pracy.