Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: Sami Swoi

Treść opinii: Bar, jadłodajnia czy punkt gastronomiczny to bez znaczenia jak nazwę to miejsce, ważne że przeznaczone jest na zaspakajanie potrzeb żywieniowych klientów w Parku Handlowym Auchan, jak moja rodzina dzisiaj. Swego czasu pamiętam jadałam tu pyszne naleśniki ze szpinakiem i sosem czosnkowym, reszta rodziny brała co innego bo tylko ja jestem smakoszem tego dania. Zawsze było tu stosunkowo niedrogo i smacznie. Dziś postanowiliśmy tu się zatrzymać tym bardziej, że obok jest rodzaj „ogródka” ze stolikami, krzesełkami, ławeczkami, czysto czekającymi na zainteresowanych bo obsługa tego „ogródka” ma pełną kontrolę nad tym stanem. Dziś jednak nie zadowoliliśmy się za bardzo. Stanowisko obsługi czyste, wręcz czyściutkie, higieniczne, bez zastrzeżeń, potrawy w termosach – mięsne, jarskie, rybne, mączne, także coś na słodko. Dwoje młodych pracowników – dziewczyna i chłopak, ubrani w odzież, raczej firmową (podobna kolorystycznie), dodatkowo gustowne fartuszki w kolorze spokojnej, stonowanej zieleni, włosy upięte (dziewczyna), krótkie (chłopak), uśmiechnięci, mili, serdeczni, przyjazne nastawienie wręcz wypisane na twarzy. I to na tyle pochwał. Nad całością tablica informacyjna z ofertą o wiele uboższą niż dawniej w dodatku ceny lekko „zwalające z nóg”. Dzieci od razu chciały do KFC bo nic tu dla nich ciekawego nie było ale musiały z tym poczekać. Mąż miał ochotę na jakąś zupę ale gdy zobaczył pomidorową (9 zł/czarka) droższą od nie taniego rosołu (8 zł/czarka) to mu ochota przeszła, a pierogi w cenie 10 zł/6 sztuk – głód mu minął. Cena 4 zł za naleśniki wydała mi się Ok., zawsze była porcja 2 sztuki, przez myśl mi nawet nie przemknęło że może być inaczej. Zamówiłam porcję na wynos, chłopak poszedł przygotować a dziewczyna zaprosiła do kasy. Jakież było moje zdziwienie gdy skasowała 8 zł. Na moją uwagę, że cennik podaje 4 zł, usłyszałam że jest to cena za jedną sztukę a porcja to 2 sztuki. Chwila wahania, jednak wzięłam. To sprytne podawać cenę za (w domyśle) sztukę, kasować za porcję – zyskowny podstęp. Teraz wiem dlaczego byliśmy jedynymi klientami, inni stali w kolejkach do „sąsiadów” konkurencyjnych dla tej placówki więc obsługa była ekspresowa. Z paragonu wynika że to znana sieć Restauracji Krawczyk pod nazwą „Sami Swoi” tu funkcjonuje. Ciekawe z czego jest obecnie znana? Nawet jakość była dyskusyjna bo długo po zjedzeniu w żołądku ją czułam. Wątpię abym tu zajrzała jeszcze.