Opinia użytkownika: Ewa_1031
Dotycząca firmy: Manor
Treść opinii: Byliśmy w hotelu Manor w zeszłym roku (2010) na przełomie lipca/sierpnia. Bardzo trudno do niego dojechać polną (tak, polną!) drogą, ale położenie (nad jeziorem) może to rekompensować. Pani na recepcji przywitała nas sucho, że już nie wspomnę o uśmiechu i zaczęła na liście szukać naszego nazwiska z rezerwacji. Mój mąż znalazł je szybciej niż Pani więc podpowiedział jej numer pokoju z listy, na co Pani oburzonym tonem odpowiedziała: "ja chyba wiem lepiej!". Pierwsza czerwona lampka. Pokój był ok, poza odchodzącą tapetą ze ściany i brakiem worków w koszach na śmieci. Śniadanie natomiast niestety niemiło nas zaskoczyło - brudne (nie, to nie były okruszki po poprzednich gościach) obrusy na jadalni, obsługi absolutny brak, jedzenie donoszone bardzo rzadko i mało. Kolejna niespodzianka czekała nas po powrocie do pokoju (ok. godz 11:00) - nie działająca karta do pokoju. Jak się okazało po rozmowie z Panią z recepcji 'ja myślałam, że Państwo już się pozbierali to zablokowałam kartę'. Kręgielnia w hotelu i położenie niestety tego nie wynagrodzą. Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie wiem skąd te gwiazdki, bo ten hotel absolutnie na nie nie zasługuje. Nie polecam.