Opinia użytkownika: Beata_782
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Pewnego dnia wybralismy się na zakupy z naszym małym dzieckiem do Kauflandu. Nasze dziecko jechało w wózku spacerowym i miało ze sobą zabawkę "samochód" made in Germany z wbudowanym głośnikiem i "hałasowało w języku niemieckim". Nosiła na sobie liczne ślady intensywnego użytkowania. Po zrobieniu zakupów i odejsciu od kasy "dopadł" do nas ochroniarz i stwierdził, że ta zabawka pochodzi z asortymentu sklepu i musi wezwać Policję. Próbowaliśmy grzecznie pokazać panu, że ta zabawka jest dość "zjechana" i nie wygląda na ściągniętą z półki. Pan zdenerwował się, że podważamy jego kompetencje w znajomość asortymentu i postanowił zamknąć nas w jakimś pomieszczeniu, celem sprawdzenia czy taka zabawka rzeczywiście jest na półce. W tym momencie cierpliwość mojego męża została wyczerpana - po wielu przykrych słowach wyszliśmy ze sklepu z telefonem przy uchu i wybranym nr policji (wielki skrót) W końcu wyszliśmy ze sklepu i bardzo długo omijałam go szerokim łukiem,........... aż w końcu wymienili ochroniarza :)