Opinia użytkownika: Anna_3600
Dotycząca firmy: Sephora
Treść opinii: Wczoraj ok. godziny 13.15 weszłam do perfumerii Sephora. Chciałam dowiedzieć się o cenę wody perfumowanej Armani Code. Już przy wejściu powitał mnie pan ochroniarz, a w kilka sekund później pojawiła się pani z obsługi z miłym uśmiechem na twarzy oraz z zapytaniem, w czym może pomóc ( blondynka, krótkie włosy, średniego wzrostu, szczupła ). Powiedziałam, że chcę się troszkę rozejrzeć, ponieważ zapomniałam nazwy interesujących mnie perfum. Oczywiście, pani zgłosiła chęć natychmiastowej pomocy w razie potrzeby. Gdy znalazłam interesujące mnie perfumy ( stały na górnej półce, zaraz przy wejściu do sklepu, z jego prawej strony ), jakież było moje zaskoczenie, że nie mogę odnaleźć ceny. Przywołałam tę samą panią z obsługi, która pokazała mi, gdzie znajduje się cena produktu. Była ona umieszczona na listwie regału, ale w tak niedogodny sposób, że musiałm wykręcić całe swoje ciało, aby zajrzec pod tę listwę. Dodatkowo, gdy ściągnęłam z półki interesujący mnie produkt, ujrzałam na jego wierzchu warstwę kurzu. Sprawdziłam cenę, podziękowałam za pomoc i wyszłam ze sklepu, nie dokonując zakupu. Uważam, że w tak eksluzywnym miejscu, gdzie sprzedaje się kosmetyki najbardziej znanych marek na świecie, dbałość o czystość oraz o prawidłową ekspozycję cen jest niezbędna.