Opinia użytkownika: Damian_354
Dotycząca firmy: PSS Społem
Treść opinii: Wybierając się do sklepu sieci „Społem”, mieszczącego się w bytomskiej Agorze, miałem mieszane uczucia. Spodziewałem się kolejnego, przypominającego szpitalne sale pomieszczenia, oświetlanego jarzeniowym światłem pomieszczenia, w którym niczym pielęgniarki krzątają się panie w białych fartuchach. Mówiąc najprościej: spodziewałem się nieco większego, osiedlowego sklepu samoobsługowego. Całe szczęście, zawiodłem się tym razem. Bytomski supermarket, pod względem wyglądu robi bardzo dobre wrażenie. Przypomina on sporej wielkości piwniczkę oświetloną przyjemnym, żółtym światłem. Nadaje mu to pewien, można by rzec szlachetny i nostalgiczny zarazem wymiar. Uważam, że projektanci próbowali stworzyć tam klimat sklepów z lat hmm... pięćdziesiątych. Po części się im to udało. Bytomskie „Społem” nie przypomina rozmiarami wielkich supermarketów, niemniej podobnym i dość interesującym elementem jest (tak jak w innych większych sklepach) przechowalnia bagażu. Dodaje to temu punktowi sprzedaży kolejny wymiar pewnego rodzaju szlachetności. Jeżeli chodzi o obsługę, to w tej materii bywa różnie. Wydaję mi się, że właściciele mogliby wzbogacić swój personel o dodatkowe dwie panie, które pomagałyby klientom na sklepowej sali. Będąc tam pierwszy raz, czułem się chwilami nieco zagubiony wśród labiryntu sklepowych półek. Kolejnym mankamentem jest długość kolejek. Kas jest (o ile pamiętam pięć) lecz czynne są maksymalnie dwie. Przy dużej ilości kupujących robi się nieco tłoczno. Wprawdzie można skorzystać również z kas samoobsługowych, lecz jak wiadomo, są różni klienci z różnym stopniem umiejętności ich obsługiwania, więc i tam również może się zrobić tłoczno. Ponadto jak w każdym sklepie znajdziemy tutaj szereg promocji cenowych na poszczególne produkty. Podsumowując, uważam, że bytomskie „Społem” jest dowodem na to, że owa marka dalej walczy o swoje miejsce na rynku i próbuje pozyskać sobie klienta na różne sposoby (między innymi ciekawym wystrojem). O jej długoletniej tradycji świadczy podejście do klienta, ale i niestety kolejki, które „Społem” zapewne pamięta jeszcze z poprzedniego ustroju politycznego.