Opinia użytkownika: Śnieżka
Dotycząca firmy: Cukiernia Sowa
Treść opinii: W niedziele wybrałam się z najbliższymi na kawę do Cukierni Sowa do Portu Łódź. Z daleka lokal wyglądał bardzo ładnie. Niestety, gdy weszliśmy do środka czekała nas niemiła niespodzianka. Podłoga była bardzo brudna, wyglądała jakby nie była myta od kilku dni, a na stolikach i krzesełkach były okruchy. W cukierni były śliczne stoliki i sofy, oraz bardzo ładna kolorystyka. Aby usiąść przy stoliku trzeba było samemu sprzątnąć okruchy. Po jakimś czasie postanowiliśmy złożyć zamówienie i w tym celu udałam się do lady przy której stało 5 osób z personelu cukierni i żadna z nich nie śpieszyła się do obsługi Klienta. Czekałam chwilę, po czym spytałam czy ktoś mnie obsłuży. Wtedy Panie zaczęły między sobą wymieniać zdania kto ma przyjąć zamówienie. Po jakimś czasie jedna z Pań podeszła z wielką łaską. Poczułam się jak intruz, a nie jak mile widziany Klient. Na szczęście przyjmowanie zamówienia nie trwało długo, więc mogłam wrócić z powrotem na miejsce. Muszę przyznać, że kawa była bardzo smaczna, a cena przyzwoita 8zł za Latte, lody również godne polecenia i niedrogie - 2 zł za gałkę, jeśli chodzi o wielkość to zależy to od Osoby która nakłada gałki. Gorąca czekolada kosztowała 9 zł, była bez bitej śmietany, niedobra w smaku i podana w małej filiżance ubrudzonej od zewnątrz. Szkoda, że tak ładnie urządzona cukiernia jest brudna, a personel niemiły i niechętny do obsługi. Wychodząc kelnerka nawet nie odpowiedziała na "Do widzenia".