Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Jesienne chłody skłoniły mnie do zakupu Grzańca Galicyjskiego, które wprost uwielbiam. Postanowiłam wstąpić po niego do Carrefoura i pry okazji zrobić inne zakupu. Ku mojemu zaskoczeniu kasa przy stoisku alkoholowym została zlikwidowana. Prz każdej butelce zamontowano ochronę, aby uniknąć kradzieży. Płacenie za alkohol przy ogólnej kasie jest dobrym rozwiązaniem. Wcześniej trzeba było stać w podwójnej kolejce i później pilnować paragonu. Miałam ochotę na coś słodkiego. Skusiły mnie cukierki na wagę. Każdy rodzaj cukierków znajdował się w odpowiednim przedziale cenowym i klienci samodzielnie ważyli swoje cukierki. Moim zdaniem przy tym stoisku powinien znajdować się pracownik. Klienci mogą bardzo oszukiwać i narażać sklep na straty. przecież wystarczy zważyć 20 dkg cukierków nakleić cenę a później dosypać do woreczka kolejne 20 dkg. Taka samowolka jest bardzo ryzykowna. Jak zwykle kolejki przy kasach były ogromne. Mój czas oczekiwania wynosił około 7 minut. Kasjerka była uprzejma, jednak podchodziła do klienta przedmiotowo i obsługiwała go mechanicznie i taśmowo. Nie wymagam od kasjerów rozmów z klientami, ale wystarczyłoby utrzymywanie z klientem kontaktu wzrokowego.