Opinia użytkownika: Elżbieta_341
Dotycząca firmy: Delikatesy Centrum
Treść opinii: Wybrałam się do sklepu Delikatesy Centrum w Lutczy na szybkie zakupy- chciałam kupić tylko ciastko do kawy i jakieś świeże owoce. Niestety owoce na stoisku były nie świeże, a w powietrzu latało pełno muszek. Ponieważ w sklepie tym stoisko z wypiekami obsługuje kasjerka wiec udałam się w stronę kasy. Ponieważ kasjerki nie było przy kasie spokojnie stanęłam i zaczęłam czekać. W między czasie zwróciłam uwagę na to, co znajdowało się na ladzie- konkretnie gorące kubki firmy KNORN, które były sprzedawane za pół ceny. Ponieważ lubię ten produkt zaczęłam się zastanawiać nad zakupem- do czasu jak znalazłam datę przydatności do spożycia- 08.2011r. (obecnie jest październik!). Po upływie 5 minut zaczęłam się rozglądać za kasjerką- ponieważ nie było jej na sklepie zapytałam Pani znajdującej się na dziale mięso-wędliny czy ktoś obsługuje kasę, bo czekam już ponad 5 minut. Pani poprosiła z zaplecza kasjerkę, która raczyła się zjawić dopiero po kolejnych kilku minutach. Kasjerka niechętnie skasowała moje produkty. Następnie poprosiłam o dwa eklerki – co zostało przyjęte ze strony kasjerki kolejną niechęcią. W dodatku Pani zamiast eklerków spakowała mi ptysie. Ponieważ nie maiłam czasu kłócić się z Panią spakowałam zakupy i wyszłam ze sklepu. Niestety zakupy, które normalnie trwały by maksymalnie 5 minut przeciągły się do ponad 20. W dodatku zakupiłam towar, o który nie prosiłam, to jeszcze kupiłabym przeterminowane zupki, które absolutnie nie powinny znaleźć się w zasięgu klienta. Właścicielom jak i sprzedawcom powinno zależeć na wysokim poziomie obsługi klienta zwłaszcza, że kilkadziesiąt metrów dalej jest inny sklep o podobnej wielkości jednak oferujący większy wybór świeżych produktów – szczególnie na dziale owoce-warzywa. Ponadto Panie kasjerki są zdecydowanie sympatyczniejsze.