Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PSS Społem
Treść opinii: To co się dzieje w ramach obsługi klienta w tym lokalu, to chyba jakiś żart. Nie mam nic przeciwko starszym osobom, ale wychodząc z tego sklepu miewam inne zdanie. Staram się go unikać, ale na tej ulicy trudno niestety o inny spożywczak. Można pomarzyć o "dzień dobry, dziękuję". Te słowa zostały w czasach komuny, tak jak i atmosfera tego sklepu. Jakby się człowiek cofał w czasie. Te fartuszki, te czepki... Brrr. Nigdy też nie zapomnę awantury jaką urządziła jedna z tych starszych obsługujących na widok lekko przedartego banknotu (jakieś 0,5 cm). Z tego co wiem nie powinna była odmówić przyjęcia... Skończyło się na wycofaniu wszystkich zakupów i wielkim oburzeniu pani zza kasy. Żenada, naprawdę