Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: Było piątkowe późne popołudnie zanim odebrałam telefon chwilę się wahałam ponieważ nie wyświetlał się numer a jedynie informacja o zastrzeżonym numerze. Odebrałam jednak i po drugiej stronie usłyszałam Panią i miłym głosie, która przedstawiła się imieniem i nazwiskiem oraz nazwą instytucji w imieniu której dzwoni.Wszystko nie wskazywało na jakieś nie przyjemne wydarzenia a Pani wypowiedziała standardową regułkę czy zgadzam się na kontynuowanie rozmowy ponieważ będzie ona nagrywana. Wyraziłam zgodę ponieważ mam w tym banku konto ROR i OKo od lat i nie mam większych zastrzeż do usług tego banku. Co więcej zdaje sobie sprawę, że ta Pnai uczciwie próbuje zarabiać pieniądze więc będąc po godzinach pracy spokojnie mogłam Jej wysłuchać. Jak się potem okazało mój tok rozumowania był błędny. Pani zaoferowała mi pożyczkę na atrakcyjnych warunkach na słowo pożyczka włos mi się zjeżył na głowie i w pierwszej możliwej chwili powiedziałam, że bardzo dziękuje ale mam kredyt mieszkaniowy i to mi w zupełności do spłaty wystarcza. Pani odrazu zmieniła ton i sposób wypowiedzi zaczęła być bardzo napastliwa i wmuszą ca mi dosłuchanie oferty do końca. Podziękowałam za rozmowę i się rozłączyłam. Całość końcówki rozmowy dotarła do mnie po chwili. Wniosek jeden nie odbierać telefonów gdy nie widzę numeru wniosek drugi nie zgadzać się na nagrywanie rozmowy i się rozłączać.