Opinia użytkownika: Dubrovnik
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: W pierwszą sobotę października wybraliśmy się w Góry Złote. Aby dojechać do Lądka, musieliśmy pokonać wiele kilometrów. Po drodze zatrzymaliśmy się na stacji paliw Orlenu w Niemodlinie. Była 7 rano, wstawał piękny dzień. Przyroda wokół radowała się wstającym słońcem. Nastrój, niestety nie udzielił się paniom, z których składała się załoga odwiedzonej stacji benzynowej. Najpierw okazało się, że czynna jest tylko jedna kasa, ustawiła się więc spora kolejka. Następny problem wyniknął przy próbie zmiany zamówienia - postanowiłem zrezygnować z dużej kawy i zamówić małą - okazało się, że "system" (cokolwiek pani miała na myśli) nie pozwala zmienić zapisanego zamówienia, trzeba by anulować całą transakcję i zaczynać ją od nowa. Szkoda mi było tracić czas przeznaczony na wędrówkę po górach, zrezygnowałem, więc z zamiany i podeszliśmy do stanowiska z ekspresem do kawy. Tutaj kolejny problem, automat parzył jakąś okropną lurę, przepełniał kubki, a zamiast mleka "spieniał" wodę. Poproszona o pomoc pani zza lady w dosyć mało uprzejmy sposób wyraziła swoje zdanie o tłumie klientów utrudniających jej życie, a następnie, po kilku minutach, coś poprzestawiała w automacie, dolała mleka i dosypała kawy. Zamówiliśmy kawę czarna, kawę z mlekiem i czekoladę. W mojej ocenie jedynie czekolada trzymała się orlenowskiego standardu, kawy były nie do przyjęcia - w roztworze ledwo czuć było smak kawy. Następne rozczarowanie to czystość w męskiej toalecie - rozchlapana woda, pusty pojemnik na papier i zachlapana mydłem umywalka - widok, który rzadko spotykam na stacjach Orlenu. Także czystość na zewnątrz sklepu była mocno dyskusyjna. Śmieci wysypywały się z przepełnionego kosza, zlokalizowanego tuż obok wejścia, a więc w zasięgu wzroku załogi. Jestem częstym klientem sieci Orlen,przyzwyczajony jestem do miłej obsługi i wysokiej jakości oferty. W przypadku tej stacji byłem straszliwie rozczarowany. Kto może niech ją omija.