Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: DECATHLON
Treść opinii: O ile nowych butów nie powinno się dawać a wycieczkę tylko wcześniej rozchodzone. To jednak przy szybkim tempie wzrostu stopy mojego dziecka była to konieczność. Pogoniliśmy wczoraj późnym popołudniem po nowe buty do decathlona. I to z góry odrazu wiedziałam, że z pewnością w rozsądnej cenie kupię dziecku odpowiednie buty. Weszliśmy i odrazu skierowaliśmy się na alejkę promocyjną co by zobaczyć jakie są obniżki. Były bluzy czarne rozpinane przecenione na 29,9 zł z takiej lekkiej jak by pianki. Wyższość tych bluz nad polarem jest taka, że nie przepuszcza to wiatru. Syn zmierzył i bardzo mu się spodobała. Leżał na nim jak ulał i bardzo mu się to podobało a mi podobała się cena. Poszliśmy na dział z butami. Tutaj w z tacji przewidizanek kwoty w grę wchodziły tylko buty z tzw niebieskiej serii czyli najtańsze. Kolor był ciemny czarno- granatowy co spodobało się mojemu synowi. Obmierzyliśmy 3 pary bo jak się okazało rozmiarów ka różnych fir bywa różna. Skorzystaliśmy też z takiego plastikowego "miernika" wielkości stopy i wówczas oświeciło mnie, że moje dziecko ma nieco dłuższą lewą stopę. Spędziliśmy ponad kwadrans przy decyzji który rozmiar. W międzyczasie na dzial epojawiła się miła ekspedientka, która odstawiała buty i spytałam się Jej czy jest z tego działu. Pani zaprzeczyła ale zaproponowała zawołanie kogoś z obsługi działu. Ostatecznie podziękowałam i poradziliśmy sobie z synem sami. Byłam zaskoczona wyborem fasonów, kolorów i cen. I względnym ładem na tym dziale. Zdecydowaliśmy się w końcu na granatowe buty za kostkę w cenie 59, 9 zł. Przy kasie za bluzę, buty i zapinkę do roweru oraz napoj z promocyjnym batonikiem zapłaciłam niewiele ponad 100 zł. I byłam mile zaskoczona bo buty poza wyjazdem w góry bedą na jesień i zimę a bluza idealna na początek jesieni. Mimo wszystko uważam, że nie zapłąciłam dużo jak za takie zakupy.