Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: BP

Treść opinii: W restauracji umiejscowionej na stacji paliw BP w Osjakowie zamówiłem danie do konsumpcji wraz z napojem. Zapłaciłem kartą i zdziwiony zauważyłem, że kasjerka nawet nie podała mi wydruku z terminala i nie wydrukowała paragonu. Zapytałem o jedno i drugie i zostałem poinformowany, zdziwionym głosem: "Ależ proszę Pana, nikt nie bierze paragonów a poza tym nie działa nam kasa fiskalna." Poprosiłem w takim razie o fakturę albo inny dokument sprzedaży - także mi odmówiono informując o awarii systemu kasowego. Powiedziałem, że w takim razie nie mogą wg. mnie prowadzić żadnej sprzedaży - znowu zostałem poinformowany, że nikt przecież paragonów nie bierze u nich. Zrezygnowałem z zakupów i poprosiłem o anulowanie zamówienia i zwrot pieniędzy na kartę z której z terminala kartowego pobrano już wcześniej kwotę za jedzenie. Znów pojawił się problem, bo obsługa stwierdziła, że jest to niemożliwe i może mi oddać w gotówce. Nie zgodziłem się, gdyż bez żadnego kwitka płacąc kartą służbową naraziłbym się na kłopoty w firmie. Po półgodzinnych pertraktacjach z Paniami z obsługi udało mi się wymusić aby te zadzwoniły do centrum obsługi terminala aby im wyjaśniono jak anulować transakcję i zwrócić pieniądze na konto. Gdy tylko Panie to uczyniły opuściłem stację.