Opinia użytkownika: Gosia_21
Dotycząca firmy: Bershka
Treść opinii: Bardzo podoba mi się ekspozycja towaru wewnątrz sklepu Bershka - w ułamku sekundy widzimy gdzie powinniśmy się skierować w poszukiwaniu odpowiedniego ciuchu. Jest też dużo przestrzeni między wystawami więc nie ma obaw że cokolwiek zrzucimy torbą czy plecakiem. Zdziwiłam się bardzo skrupulatną kontrolą przed wejściem do przymierzalni - mianowicie ekspedientka spojrzała na mnie podejrzliwie, poprosiła o przyłożenie torby do specjalnego czytnika i poinformowała o monitoringu. Obsługa kasy szła bardzo wolno ze względu na dosyć dziwny system szkolenia nowej osoby. Przy dwóch stanowiskach kasowych, tylko jedno było czynne. Za kasą stała nowa osoba, osoba szkoląca ją stała przy drugiej, wyłączonej kasie i podawała nowej osobie towar do skanowania, po zeskanowaniu nowa osoba składała towar i w tym czasie doświadczona osoba przyjmowała ciuchy od kolejnej osoby z kolejki w międzyczasie pakując jeszcze poprzednie ciuchy w reklamówkę, ponieważ nowa osoba do reklamówek dojścia nie miała. Musiałam uważnie obserwować gdzie znajdują się moje rzeczy i czy rzeczywiście zostały umieszczone na moim rachunku gdyż miałam silne uczucie bałaganu w sposobie obsługi. Na końcu pojawiła się jeszcze kwestia problemu z obsługą terminala do płatności kartą gdyż ani nowa osoba ani osoba która ją szkoliła nie umiała tego zrobić. Efekt? Bardziej doświadczona ekspedientka krzykiem wołała kolegę z obsługi przez cały sklep, nie myśląc nawet o wyciszeniu muzyki dla lepszego rezultatu. Klienci stojący za mną wyglądali na zniecierpliwionych i poirytowanych ponieważ kolejka przyblokowała się na jakiś kwadrans. Lepsza organizacja pracy na pewno zminimalizowała by stratę czasu i nerwów.