Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Centrala Rybna
Treść opinii: Taka sytuacja bardzo rzadko ma miejsce abym razem z mężem jednocześnie podjechała pod dom wracając z pracy. Zaraz po opuszczeniu pojazdu mąż zaproponował abyśmy szybko „skoczyli” po smażoną rybkę, na którą miał dzisiaj ochotę. Czasem nie trzeba mi dwa razy proponować. Szybkie „ogarnięcie” sytuacji rodzinnej i wszyscy byliśmy w drodze do Centrali Rybnej, która w swojej ofercie nie ma równych w okolicy, zarówno co do jakości przyrządzania ryb jak i cen, choć nie niskich. Przywitała nas starsza, sympatyczna pani – jak sięgnę pamięcią, chyba pracuje tu od zawsze i jeszcze nigdy nie trafiłam na jej np. zły humor czy tzw. dorszy dzień. Zawsze radosna, uprzejma, uśmiechnięta i chętnie rozmawiająca z klientami. Wygląd schludny, niebieski fartuszek, czepek na głowie, krótkie włosy. W ofercie był nawet halibut smażony – to nowa oferta, cena 60,00 zł/kg, to bardzo dużo, ryby ogólnie nie należą do tanich. Naszym celem jednak był morszczuk 44,00 zł/kg, też nie mało (od ostatniego zakupu podrożało o 2 zł) ale na tańszy zakup nie ma co liczyć ( w punkcie gastronomicznym „u Anki” oferują tą rybę w cenie 60 zł/kg – „rozbój”, a halibuta nawet nie proponują), natomiast jego przyrządzenie to „uczta dla podniebienia” dlatego od czasu do czasu wybieramy się tu „Extra po rybę”. Lokal sklepu całkiem spory a nawet duży, podzielony jakby na dwa sektory: jeden dla handlu detalicznego ryb surowych, wędzonych i konserw: drugi przeznaczony do handlu świeżo smażonymi potrawami z ryb i spożycia ich na miejscu, można też kupić na wynos, co zrobiliśmy w tym dniu.. Poustawiane stoliki z krzesełkami, przykryte ceratką, czyste, żadnych plam ani resztek po innych klientach, widać na bieżąco czystość jest utrzymywana. Klientów nie było więc nasza wizyta była krótka, a nawet bardzo krótka, niemal z marszu się odbyła w miłej atmosferze, z profesjonalną obsługą i zadowoleniem z zakupu.