Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Kefirek
Treść opinii: Uciekł nam dosłownie spod nosa darmobus do Ch. Bonarka. Moje synowi chciało się pić więc poszliśmy po jakieś picie do pobliskiego sklepu. W pobliżu czynny był jedynie mały koszmarny sklep spożywczy i kefirek. Weszliśmy do Kefirka.Tutaj chwilę zajęło nam szukanie koszyczków takich do ręki. Weszliśmy na sale sprzedaży. Przecisnęliśmy się przez nadmiernie zastawiona strefę wejścia i przeciskaliśmy się dalej. Plus za działają czytnik pod którym sprawdziliśmy cenę wybranego napoju. W sklepie panował nieład. Było sporo towaru poustawianego w tzw wyspy i skutecznie to utrudniało swobodne przemieszczanie się po sklepie. Gdy skierowaliśmy się już do kasy zauważyliśmy długą kolejkę na dziale monopolowym. W międzyczasie podeszła sprzedawczyni i zaprosiła do kasy. Pobiegliśmy co by pół dnia nie spędzić w kolejce w Kefirku. W rejonie kasy było bardzo ciasno. Pani szybko skasowała nasze produkty i bardzo nachalnie przy paragonie na ok 6, 4 zl a podanym banknocie 10 zł ( czyli mniej niż 4 zł do wydania) upominała się o drobne.