Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Caffe po godzinach
Treść opinii: Miałam okazję pierwszy raz odwiedzić kawiarnie Caffe po godzinach. Nie wiem jak długo ta kawiarnia istnieje, ale wydaje mi się że od niedawna, ponieważ wcześniej nic o niej nie słyszałam. Z zewnątrz wygląd kawiarni był nawet całkiem kuszący. Wnętrze było niewielkie, mieściło się kilka stolików. Większość z nich była wolna, dlatego postanowiłam wybrać najdogodniejszy dla siebie. Przy oknie wolny był stolik z kanapami. Wyglądał na najwygodniejszy, niestety stolik okazał się bardzo brudny, a po przyjrzeniu się kanapie okazało się, że są na niej plamy. Dlatego postanowiłam usiąść przy stoliku z krzesłami. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że większość stolików na sali jest brudna. Stoliki były poklejone i odciśnięte na nich były spody szklanek. W końcu wybrałam jeden, który wyglądał w miarę czysto i sama dodatkowo jeszcze go przetarłam chusteczką.Po chwili podeszła kelnerka z menu. Powiedziałam, że zainteresowana jestem koktajlami, więc kelnerka od razu wskazała mi na której stronie znajdę koktajle. Menu okazało się bardzo zniszczone, kartki wylatywały, a niektóre nawet były dziurawe. Do wyboru miałam 8 rodzajów. Zamówione zostały dwa różne. Po około 10 minutach zauważyłam, że na ladzie czeka już gotowy jeden koktajl, drugi był jeszcze przygotowywany. Gdy kelnerka miała już gotowe obydwa koktajle dostrzegłam, że ten który był przygotowany jako pierwszy został oddany przez kelnerkę do osoby, która go przygotowywała, a do stolika został przyniesiony tylko jeden. Po minucie został dostarczony i ten, który wrócił, jak się okazało poszedł do poprawki. W trakcie jak był przygotowywany ten drugi koktajl temu pierwszemu zdążyła opaść bita śmietana i rurki, które zostały w nią wbite nie chciały się trzymać. Osoba, która je przygotowywała dodała jeszcze jedna warstwę bitej śmietany i raz jeszcze polała całość polewą karmelową. Do stolika został przyniesiony z cieknącym karmelem po szklance. Nie wyglądało to ładnie, ale ze względu na to, że lubię bitą śmietanę nie zwróciłam na to dużej uwagi. Koktajle okazały się smaczne, jednak trochę zbyt słodkie, szczególnie mogę polecić czekoladowe z nutą miętową. Ogólnie oceniając, wystrój kawiarni był urządzony wg pewnego pomysłu, jednak do końca niezrealizowany i niestety zaniedbany. Okna i stoliki były brudne. Toaleta była wspólna dla Panów i Pań co bardzo mi się nie spodobało. Więc wychodząc z kawiarni miałam mieszane uczucia... chyba szybko tam nie wrócę.