Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: RUCH S.A.

Treść opinii: Miałam dosłownie chwilę do autobusu więc z wielkim pośpiechem wstąpiłam do saloniku prasowego, aby kupić bilety MZK. Gdy weszłam do salonu okazało się, że na moje szczęście nie ma tam żadnego klienta. Gdy podeszłam do lady, sprzedający tam mężczyzna zanim zwrócił uwagę na moją osobę postanowił doczytać artykuł, który akurat przeglądał. Trwało to dłuższą chwilę więc postanowiłam przerwać mu tą lekturę. Przeprosiłam go i powiedziałam, że się bardzo spieszę. Dopiero wówczas mężczyzna mnie zauważył. Szybo sprzedał mi bilety i na szczęście zdążyłam na autobus.