Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Camaieu
Treść opinii: W poszukiwaniu płaszcza weszłam do Camaieu. Do odwiedzenia tego sklepu zachęciła mnie ciekawa wystawa oraz wieszak pełen różnego rodzaju płaszczy, który ustawiony był niemalże na środku sklepu w widocznym miejscu. No właśnie wieszak pełen płaszczy. Ciężko było wyciągnąć jakikolwiek model płaszcza, a nie wspomnę już o wybraniu odpowiedniego rozmiaru, ponieważ było ich tyle, że nie dało się przesunąć wieszaka z płaszczem nawet o centymetr. Bardzo tego nie lubię, utrudnia to tylko zakupy oraz zniechęca. Gdy udało mi się odnaleźć mój rozmiar, z trudem wydostałam płaszcz i szybko okazało się, że niestety jest za duży więc chciałam go odwiesić na miejsce, co było niemożliwe więc zaczepiłam wieszak o inny na samym przodzie. Metoda upychania ubrań na wieszaku stosowana była również w przypadku spodni! Po okropnych mękach udało mi się wyciągnąć dwa modele spodni, które bardzo mi się spodobały. Postanowiłam je przymierzyć. Przymierzalnie okazały się ciasne. Były dobrze oświetlone, lustra były czyste, jednak w kątach na podłodze widoczne były kłęby kurzu! Osoba obsługująca przymierzalnie okazała się bardzo uprzejma, zaproponowała przyniesienie innego rozmiaru spodni oraz zaproponowała, przymierzenie jeszcze innego modelu. Po przymierzeniu czterech par spodni przypomniało mi się, że przyszłam po płaszcz. Podziękowałam więc za spodnie i podeszłam raz jeszcze do wieszaka z płaszczami. Niestety przeładowane wieszaki skutecznie mnie odstraszyły dlatego udałam się do innego sklepu.