Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Justyna_1062

Dotycząca firmy: empik

Treść opinii: Dnia 10/09/2011 udałam się do salonu empik. Salon był czysty, towary równo wyeksponowane na regałach i stołach promocyjnych. Z głośników leciała przyjemna muzyka. Przy wejściu przywitał mnie doradca klienta, wysoki brunet, ubrany w czarną koszulkę. Zwróciłam się do punktu informacyjnego, w którym pracowała uśmiechnięta blondynka średniego wzrostu. Poprosiłam o doradzenie prezentu dla 9-letniej chrześnicy. Pani zaproponowała mi książkę "Dzieci z Bullerbyn". Doradca nie wskazał mi produktu, nie zaproponował również żadnej alternatywy. Zabrakło mi większego zaangażowania ze strony sprzedawcy. Odnalazłam książkę i udałam się do kasy. Dwie kasy były czynne, przy każdej oprócz mnie znajdowały się dwie osoby. Obsłużył mnie doradca, który witał mnie przy wejściu. Przywitał mnie ponownie, przyjął płatność, zapakował towar do reklamówki i podziękował wręczając paragon. Niestety, poczułam się pominięta, ponieważ Pan proponował klientom stojącym przede mna towary znajdujące się w promocji przykasowej. Mnie takiej promocji nie zaproponował. Zostałam obsłużona szybko i sprawnie. Salon opuściłam po 20 minutach.