Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Jak się jeździ, trzeba tankować a to z kolei wymaga wizyty na stacji CPN-u, niestety, idąc dalej to ostatecznie konieczność uszczuplania zawartości konta finansowego. U schyłku bieżącego dnia trzeba zadbać o funkcjonalność samochodu dnia następnego. Benzyna ostatnio trochę, nieznacznie zelżała na cenie 4,99 zł/litr ale to ciągle spora kwota. Aktualnie promocji nie ma żadnej więc 10 litrów , póki co mi wystarczy, dolać zawsze mogę. Godzina już późno popołudniowa a mimo to musiałam poczekać aż jeden z trzech, tankujących kierowców zwolni dystrybutor benzynowy. Wprawdzie jest jeszcze jeden ale niestety nieczynny – przyklejona kartka informacyjno - przepraszająca, nawet gdyby był czynny i tak nie można by było go użyć bo jest zbyt blisko drugiego i dwa auta jednocześnie nie miałyby miejsca. Oczekiwanie moje nie było długie, jakieś 3-5 minut. Podjazd stacji równo wyłożony kostką brukową, natomiast droga dojazdowa wiele pozostawia do życzenia bo z równością nawierzchni niewiele ma wspólnego. Zatankowałam, w okienku kasowym miła pracownica Natalia, uśmiechnięta, ubrana w strój firmowy Orlenu, sympatyczna twarz, miłym głosem powitała mnie, zanim ja to zdążyłam zrobić podchodząc, podałam jej kartę płatniczą, zaproponowała napój energetyzujący, więcej punktowany VITAY lub inny produkt aktualnej gazetki, przypomniała o karcie do naliczenia punktów. W efekcie całkiem szybko odjechałam ze stacji, chyba w przeciągu 10 minut.