Opinia użytkownika: Ewelina_760
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Wczoraj po pracy udałam się do biedronki, aby zrobić zakupy. Na zewnątrz wózki były poustawiane chaotycznie. Weszłam chciałam zakupić tylko kilka drobiazgów. Chciałam kupić pieczywo. Niestety jeśli chodzi o bułki zostało tylko kilka z dynią. Wziełam je, poo czym przeszłam do pieców w których pieką się bułki i zobaczyłam ze zaraz powinny byc ciepłe. Zaczął dzwonic dzwonek sygnalizujący, że bułki są gotowę, jednak nikt z obsługi nie fatygował się przez 10 minut aby je wyłozyć więc zrezygnowałam z czekania i zrobiłam reszztę zakupów. Poprosiłam o pomoc panią wykładającą towar, aby zaprowadziła mnie do miejsca gdzie znajdę mydła. Pani miała na oko około 555-60 lat. Zaprowadziła mnie z uśmiechem w to miejsce. Poszłam do kasy. Wieczorem były otwarte wszystkie dostępne kasy, więc nie stałam długo w kolejce. Moją kasę obsługiwał młody ok. 20 letni chłopak . Robił to bardzo szybko. Wyszłam w miarę zadowolona, chociaż nie kupiłam ciepłych bułek. Sklep był czysty.