Opinia użytkownika: Ewelina_760
Dotycząca firmy: Bar mleczny Żaczek
Treść opinii: Wczoraj ze znajomymi z pracy wybraliśmy się pubu, aby miło spędzić czas. Weszlismy do pubu, okazało się że wszystkie miejsca są wolne więc wybraliśmy stolik. Poszliśmy sami po menu, które leżało przy barze. Po wyborze dań każde z nas wybrało się aby złożyc zamówienie. Pani która nas obsługiwała miała ponurą minę i zwracała się oschle. Zamówiliśmy dużą pizzę, koleżanka zamówiła makaron z łososiem. Każde z nas zamówiło piwo. kolega zwrócił uwagę że jest to jedyny bar w którym barmanka nie podaje i nie nalewa piwa dopóki nie zapłaci się jej . Gdy zainkasuję kwotę dopiero wtedy obsługuje klienta. Nie jest to przyjeme. Po zjedzeniu pizzy poszłam kupić sobie sok. Zapytałam czy oprócz soków Cappy są jeszcze jakieś inne-barmanka powiedziała że nie ma. Więc poprosiłam pomarańczowy. Stwierdziła że tego smaku nie ma. Zaproponowała mi wieloowocowy. Wyraziłam swoje wątpliwości czy to jest sok czy napój. Barmanka stwierdziła, że sok, ale gdy spojrzała na etykietę to poprawiła. Ogólnie lokal ma bardzo fajny wystrój, jedzenie jest dobre i dość tanie jak na warszawskie warunki, jednak obsługa pozostawia wiele do życzenia.