Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: PeZU

Dotycząca firmy: Tesco

Treść opinii: Zakupiłem prostownicę dla żony w Tesco. Mają tutaj szeroki wybór i zróżnicowane ceny. Na pułkach i w sklepie porządek. Udało mi się bez problemów wybrać odpowiedni produkt, ale parę rzeczy jest denerwujących. Na niektórych opakowaniach nie ma słowa po polsku, czy Tesco wychodzi z założenia, że klienci są poliglotami? Poszedłem z towarem do samoobsługowej kasy. Zapłaciłem i wychodzę a tu pisk. Nie rozmagnesowało się zabezpieczenie od prostownicy i ochroniarz wziął mnie za złodzieja. Przydałoby się temu Panu małe szkolenie z obsługi klienta, bo po tym jak zostałem potraktowany nie będę dobrze oceniał Tesco. Jakim prawem taki ochroniarz wypytuje mnie szczegółowo o produkt, jak mu paragon pokazuję, jak nie widzi, to niech okulary włoży. Gdy zwróciłem mu uwagę, że sam powinien zweryfikować produkt był bardzo niemiły. Zabrał mi prostownicę i bez mojej zgody poszedł ją rozmagnesować. Nie omieszkał mi powiedzieć, że źle zeskanowałem produkt (ZA SZYBKO) i dlatego piszczy. Oczywiście to moja wina. Nie polecam Tesco od dnia dzisiejszego. Jakość obsługi pogorszyła się tu na dobre. Następnym razem w takiej sytuacji złożę skargę w biurze obsługi klienta.