Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pekao SA
Treść opinii: Ocena nie dotyczy placówki banku a tylko sposobu naliczania opłat i powiadomień klienta o przekroczeniach terminów lub kwot. Bank posiada 2 typy klientów : "swoich" i przejętych z banku BPH do których niestety także się zaliczam. Nie wspomnę o szczegółach związanych z mniejszą ilością i gorszą jakością ofert np. kredytowych dla "przejętych" ale o kosztach związanych z rachunkiem z którego 90% operacji wykonywanych jest bezgotówkowo. Opłaty naliczane jakby "za karę" przy tego typu operacjach są co najmniej nadmierne :za przykład podam sierpień 2011 - 36 OPERACJI NA KONCIE , 2 WPŁATY , 34 WYPŁATY , 11 POBRANYCH KWOT W WYSOKOŚCI 6 PLN za to że nie zajmowałem czasu obsłudze na sali operacyjnej. Banki posiadają darmowy dostęp do bankomatów na całym świecie i darmowe konto a ja i pewnie inni klienci także płacą po 6 pln za każdym razem kiedy zaoszczędzają pracy obsłudze kas. Bank nie zabezpiecza sobie na koncie kwot dla pokrycia zobowiązań klienta z tytułu np. prowadzenia konta , limitu debetowego i innych drobniejszych kwot. Po takim zlekceważeniu w pewnej chwili 31 lub 1 dnia miesiąca system bankowy wykazuje minusowy stan. W efekcie jakaś pani lub pan z firmy zajmującej się powiadomieniami wydzwania na wszystkie podane numery telefonów nie zważając na porę dnia , zbiera setki danych w celu rzekomej weryfikacji (?) i żąda (!) wyjaśnień kiedy kwota zostanie wyrównana. Nic tu nie daje stwierdzenie o tym ,że to wina banku a ja na wydruku z 31 dnia miesiąca posiadam dodatnie saldo więc nie poczuwam się do spłacania kwoty zawinionej przez bank. W tej sytuacji bankowy system potrafi zagarnąć to co sam zawinił bez mojej zgody. Komunikacja email z bankiem praktycznie nie istnieje poza ofertami przesyłanymi przez bank ale adres email trzeba im podać .