Opinia użytkownika: Ryszard_90
Dotycząca firmy: Kulfon
Treść opinii: Odwiedziłem tą pizzerię w celu spożycia obiadu. W lokalu nie było ani jednego klienta. Mimo to pani za ladą nie zauważyła mojego wejścia. Zasłonięta była podręcznym lusterkiem, za pomocą którego poprawiała makijaż. Zareagowała dopiero na moje " Dzień dobry ". Kartę zabrałem ze stojaka stojącego przed wejściem na salę. Po wyborze podszedłem do lady i złożyłem zamówienie. Pani je przyjęła i ... nic. Nie poinformowała mnie jak długo będę czekał, nie zaproponowała nic do picia. Sam od razu poprosiłem o rachunek. Siedząc i czekając na realizację zamówienia rozejrzałem się po lokalu. Ogólnie było czysto, ale ścianom na pewno przydało by się odświerzenie. Farba na nich w wielu miejscach była pościerana. Efekt bardzo nieciekawy. Do pizzy podano mi plastikowe sztućce. No cóż. Specyfika sezonowej pizzerii. Niestety, nie chodzi tylko o estetykę. O smakach się nie dyskutuje, ale nie chodzi tutaj o smak. Pizzę podano na papierowym talerzyku i mimo najszczerszych chęci, tymi sztućcami nie dało się kroić ciankiego i trochę przypalonego ciasta. Uporanie się ze zjedzeniem tej pizzy zajęło mi kilka razy więcej czasu niż normalnie, a walka o zachowanie pożądanego kształtu sztućców przypominała walkę z wiatrakami. Ogólne wrażenia raczej nie przychylne.