Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tchibo
Treść opinii: Muszę przyznać, że pierwszy raz trafiłem na ten portal i na salon Tchibo w ogóle. Podczas dzisiejszej wizyty z żoną, obsługa zrobiła na nas naprawdę duże wrażenie. Na tyle duże, że postanowiłem napisać parę słów od siebie i tym samym trafiłem właśnie tutaj. Niestety zacznę w dość nieprzyjemny sposób - mam wrażenie, że niektórzy okropnie nieszczęśliwi ludzie przychodzą tam wyładować swoje życiowe frustracje na ekspedientkach. Dzisiaj byliśmy świadkami jak pewien starszy pan wylewał na cały sklep swoje niezadowolenie z tempa obsługi. Cóż, takie jest życie w mieście. Stoimy w korkach na ulicy, stoimy w kolejkach w sklepach - jest to najzupełniej normalne i należy się z tym pogodzić albo.. zamieszkać w lesie. Przejawem skrajnej ignorancji jest w takiej sytuacji przelewanie swojej złości na ekspedientki które dwoją się i troją aby obsłużyć wszystkich w odpowiedni sposób. Czekaliśmy ledwie kilka minut, przy czym ludzi w sklepie było naprawdę sporo. Podziwiam ekipę za to, że mimo takich wariatów zachowują kulturę i opanowanie. Podejrzewam, że na ich miejscu oblałbym kilku takich klientów gorącą kawą :) Nie wnikając w to jednak głębiej i podsumowując zarazem, sam pracuję w banku i mam do czynienia z różnymi ludźmi i konkluzja jest następująca - liczba osób z problemami psychicznymi stale wzrasta. Nic to - odnośnie kawy - rewelacja. Żona bywała już wcześniej w Tchibo, mi się to do tej pory nie zdarzyło. Muszę przyznać, że jak tylko wróciliśmy do domu, wyrzuciłem wszelkie kawopodobne wynalazki z szafki! Wracając jeszcze do obsługi - zabawne, że weszliśmy tylko na kawę - wyszliśmy zaopatrzeni w nowe ciuchy dla żony. Bardzo miła pani ekspedientka doradziła w wyborze i ogólnie rzecz biorąc nie można mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń. Przeglądając katalog mam wrażenie, że zostanę stałym klientem. Oby tylko podczas moich wizyt było mniej takich niekulturalnych frustratów wśród klientów. Życzę tego sobie i ekipie Tchibo z City Forum.