Opinia użytkownika: Marta_702
Dotycząca firmy: PEPCO
Treść opinii: Udałam się do sklepu Pepco z mężem i dzieckiem w celu obejrzenia ubranek dla dzieci. Tego dnia była ładna pogoda, dziecko jechało w trójkołowym rowerku, a w koszyku, z tyłu rowerka mieliśmy reklamówkę z zakupami.Gdy weszliśmy do sklepu, pani poinformowała nas iż nie możemy wejść z rowerkiem i należy zostawić go przy kasie. Zapytałam, dlaczego, przecież zawsze wchodziliśmy z rowerkiem i nie było z tym żadnych problemów. Pani odpowiedziała, że to od inwentaryzacji nowy przepis. Zabraliśmy więc torbę z zakupami i zostawiliśmy rowerek. Jednak pani to nie wystarczyło, powiedziała, że zakupy również mamy zostawić i ona schowa je do szafki. Pomyślałam, że za chwilę może każe nam jeszcze zostawić moją osobistą torebkę i saszetkę męża? Poczuliśmy się już na wejściu potraktowani jak złodzieje i wyszliśmy ze sklepu nie oglądając nawet oferty sklepu. Tak myślę o matkach z małymi dziećmi, śpiącymi w wózku - czy też mają je zostawić z wózkiem przy kasie? A może zostawić sam wózek a śpiące dziecko wyjąć i nosić na rękach oglądając zakupy? Uważam, że jest to skandal, w żadnym innym sklepie nigdy się nie spotkałam z podobnym podejściem i nie chodzę już do tego sklepu, bo jest tyle innych, których obsługa potrafi uszanować klienta. A jeśli były tak duże straty po inwentaryzacji to świadczy również o obsłudze tego sklepu.