Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Centrala Rybna
Treść opinii: Być w Brzegu i nie wstąpić do Centrali Rybnej po pyszną, świeżo smażoną rybkę, to do mnie nie podobne, tym bardziej że mam męża smakosza ryb smażonych a tutaj ten rodzaj jedzenia jest wyśmienity, zwłaszcza dorsz. Cena nie mała 42 zł/kg to sporo ale ta placówka na brak klientów nie narzeka a to też o czymś świadczy. Lokal, sporej wielkości, podzielony jest jakby na dwie części: jedna do handlu detalicznego ryb mrożonych, wędzonych i konserw: druga przeznaczona do handlu świeżo przygotowanymi potrawami z ryb i spożycia na miejscu, można też kupić na wynos (przeważnie tak robię). Poustawiane stoliki z krzesełkami, przykryte ceratką, czyste, żadnych plam ani resztek po innych klientach. Obsługująca miła, sympatyczna, starsza pani, bardzo komunikatywna i serdeczna w obsłudze. Gdy przyszłam stanęłam w kolejce jako trzecia osoba, dwie inne osoby spożywały jedzenie przy stolikach. Tak się złożyło, że stojący w kolejce brali tylko na wynos. Obsługująca z każdym zamieniła kilka miłych, nie zobowiązujących słów co nie przeszkadzało jej w wykonywaniu obowiązków. Raz dwa uwinęła się z klientami i po kilku minutach mogłam opuścić placówkę z dokonanym zakupem. W czasie gdy starsza pani zajmowała się obsługą po stronie przeznaczonej dla świeżo smażonych ryb, druga, o wiele młodsza obsługiwała klientów detalicznych. Obi pracownice w fartuszkach w kolorze niebieskim w drobne, białe groszki, włosy krótkie, czepki na głowach. Ich wygląd odpowiedni do miejsca pracy a zachowanie wobec kupujących bardziej niż stosowne, wręcz przyjacielskie. W powietrzu czuć specyficzny zapach ryb ale tego nie można zniwelować bo przecież to sklep rybny.