Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Poczta Polska
Treść opinii: Wstąpiłam na pocztę, aby wysłać priorytetem list polecony. Czynne były dwa stanowiska obsługi klienta. Przy każdym z nich stało tylko po jednej osobie. Z podajnika na druki wzięłam polecenie nadania. Był to ostatni druk tego rodzaju. Ustawiłam się w kolejce i na ladzie wypełniłam blankiet. Po chwili powitała mnie pracownica. Była to kobieta, mająca około 55 lat. Pracownica była nieprzyjemna i jej aura wręcz straszyła. W liście miałam jedynie paragon, więc waga listu była naprawdę niewielka. Zdziwiłam się, że do zapłaty mam 4,15. Czasem wysyłam w listach książki i płacę za nie około 5 zł. Nie śmiałam nawet zapytać skąd tak wysoka kwota do zapłaty. Pani z poczty, mogłaby się trochę uśmiechnąć.