Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PKP Intercity
Treść opinii: Dzisiaj rano planowałem odwiedzić rodziców na wsi. Najprościej dostać sie do nich pociągiem typu "przewozy regionalne" popularne zwane osobówkami. Kiedy jednak po przyjściu na dworzec, poprosiłem o bilet do stacji docelowej. Ekspedientka zamiast wypisywać bilet, powiedziała: "Ale to przecież osobowy". Wybity z klasycznego schematu zapytałem tylko: "no i" zamiast odpowiedzi otrzymałem pytania wykorzystywane w sondażach typu - "Czy oglądam telewizje i czy słucham radia". Dopiero po udzieleniu odpowiedzi na te pytania, kasjerka zrozumiała, że naprawdę nie wiem o co chodzi. Poinformowała mnie, iż dzisiaj przewozy regionalne postanowiły zastrajkować i że wieści te głoszone były wczoraj we wspomnianych mediach. Zrezygnowany kupiłem bilet na pociąg pospieszny, w okolice domu rodzinnego, by tam gdzieś z małego miasteczka złapać taksówkę do domu. To jednak nie koniec opowieści, gdyż idąc na dworzec usłyszałem iż bilety na pociągi osobowe są honorowane w pociągach klasy pośpieszny. Wtedy się zdenerwowałem. Dlaczego, bo sam musiałem kupić bilet na pociąg pośpieszny, który jest oczywiście droższy. Na domiar złego, małe miasteczko najbliższe celu okazało się jednak nie mieć dostępnej taksówki. Dzisiaj piszę reklamację. Za zmarnowany czas, za różnice w bilecie, za brak komunikacji zastępczej. Tak dla zasady, bo pewnie się skończy na zmarnowanym papierze.