Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Trattoria Mamma Mia
Treść opinii: Będąc w Karpaczu postanowiłam zjeść obiad w tej restauracji, ponieważ zachęciły mnie szyldy informujące, że podają tutaj pizze z pieca. Wnętrze urządzone było w dość dziwnym stylu. Ściany białe drapowane, na dwóch znajdowały się przyklejone kolaże z czarno-białych gazet, stoliki i krzesła drewniane, a dodatkowo gdzieniegdzie stały stare sprzęty gospodarstwa domowego, wazony itp. Na sufitach wisiały pasy białych materiałów. Wszystko to tworzyło raczej chłodne wnętrze. Po zajęciu stolika, kelnerka przyniosła menu. Oferta była spora, typowe włoskie dania, napoje i alkohole, a także desery. Zdecydowałam się na pizze Ragina z sosem czosnkowym i lampkę wina. Zapytałam ile mniej więcej trzeba będzie czekać na zamówienie, kelnerka trochę jakby nie wiedziała co odpowiedzieć po czym usłyszałam, że "krótko". Pizze otrzymałam po ok 20 min, zamówiony sos okazał się niewystarczający nawet na jej połowę, więc musiałam domówić kolejną porcję. Kelnerka obiecała, że zaraz przyniesie, niestety po 10 min czekania musiałam sama udać się do baru i przypomnieć o zamówieniu. Usłyszałam, że już właśnie miała przynieść i żebym wróciła do stolika. Tak też zrobiłam i czekałam kolejne 10 min... Tyle jeśli chodzi o obsługę. Sama pizza mnie nie zachwyciła. Niewielka ilość dodatków, zbyt niewyraźny smak, zarówno sosu pomidorowego użytego do pizzy - okazał się kwaśny, natomiast dodatkowo zamówiony sos czosnkowy - zupełnie łagodny. Ceny moim zdaniem przeciętne, choć jak na tak niespecjalną włoską pizze, powiedziałabym, że nawet wygórowane.