Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Vectra

Treść opinii: Przez ponad rok byłam klientką VECTRA S.A. Już w momencie podpisywania umowy nie obyło się bez problemów. Podpisałam umowę na czas określony tj. na 12 m-cy nanastępujące usługi: TV, internet, telefon. Kilka dni po odpisaniu umowy przyjechał technik by przyłączyć moje mieszkanie do sieci. Po wykonaniu instalacji okazało się, że niestety nie mogę korzystać z internetu, gdyż okablowanie w moim bloku nie jest jeszcze dostosowane do sieci VECTRA. Zapłytałam kiedy będe miała dostęp do internetu technik odpowiedział mi, że nie wie. Zadzwoniłam więc do przedstawiciela handlowego i poinformowałam go o problemie. Pan powiedział, że nic nie wie na ten temat i się rozłączył. Czekałam kilka dni, jednak nikt nie skontaktował się ze mną, żeby wyjaśnić sprawę. Napisałam więc pismo do VECTRA, na które niestety nie otrzymałam odpowiedzi. Zadzwoniłam z interwencją do Biura Obsługi Klienta. Został mi wyznaczony drugi termin wykonania przyłącza z zapewnieniem, że teraz już wszytsko będzie ok. Ponownie przyjechał technik i wykonał przyłącze. Tym razem nie było problemu z dostępem do internetu. W trakcie korzystania z usług operatora VECTRA bardzo często występowały przerwy w dostępie do internetu oraz tv kablowej. Obraz się zacinał lub zupełnie zanikał sygnał. Po 12 m-c postanowiłam, że nie bedę dłużej korzystała z usług powyższej sieci. Postanowiłam rozwiązać umowę. Wysłałam pismeną rezygnację, w której poprosiłam m.in. o wskazanie terminu kiedy dokładnie umowa wygaśnie (chciałam podpisać drugą umowę z innym operatorem). Po ponad miesiącu nie miałam żadnej informacji zwrotnej z VECTRA, zatem zadzwoniłam do BOK. Pani z którą rozmawiałam była bardzo niemiła. Zapytałam ją kiedy otrzymam na piśmie informację zwrotną, na co odpowiedziała mi, że VECTRA nie ma obowiązku odpisywania na pisma, jednak telefoniczie poinformowała mnie, że umowa będzie ważna jeszcze do końca czerwca bo tak się kończy cały okres rozliczeniowy. Po ok. 2 tygodniach otrzymałam pismo z VECTRA w którym była wskazana dokładna data rozwiązania umowy jak również informacja, że mam wobec sieci dług w wys. ok 370 zł. z tytułu zerwania warunków promocji. Okazało się, że w Regulaminie promocji jest punkt, który mówi, że umowa na czasoreślony cyklicznie zostaje przedłużona na okres sześciu miesięcy, dlatego została naliczona mi ta opłata. Ponieważ w mojej ocenie jest to celowe wprowadzanie klientów w błąd ( bo czym jest cykliczne przedłużanie umowy na okres 6 m-cy? - w takiej interpretacji przepisu umowa zawsze będzie zawarta na czas określony) zwróciłam sie z prośbą do UOKiK z prośbą o ocenę zgodności tego zapisu z obowiązujacymi przepisami prawa i ewentualną interwencję. Niestety dostała, lakoniczną odpowiedź opierającą sie na piśmie przesłanym przez VECTRA do UOKiK, z którego wynikało, że powyższą należność powinna zapłacić i wszytsko odbyło się zgodnie z prawem. W mojej ocenie jest to zwykłe oszukaństwo i naciąganie ludzi na dodatkowe koszty.