Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Putka
Treść opinii: Klika dni temu otwarty został sklep firmowy zakładów mięsnych Wierzejki wespół z piekarnią Putka. W praktyce wygląda to tak że mamy 2/3 gabloty z wędliną i 1./3 linii z tą gablotą tworzącej lady z ekspozycją cukierniczo piekarniczą. Błyszcząca jasna glazura w obrębie piekarni, ciekawe propozycje pieczywa promowane na niej estetycznie jako foliowane kartki , a przede wszystkim moje ukochane babeczki serowe z wisienką na dnie. Smak nie do opisania. Gdy zniknęły z pola mojego zasięgu po zamknięcie sklepu na poziomie środkowym stacji metra tak od kilkunastu miesięcy nie miałam ich na swoim podniebieniu. Pozwoliło mi to na odpoczynek sensoryczny acz teraz mam nadzieję iż mój nie dosyt się wyrówna. Ale nie tylko babeczki zasługują na uwagę. Wytrawne pieczywo również. Przy odrobinie naszej inwencji i zwykła kanapka może być popisem. Choć to tylko małe stoisko a nie odrębny lokal jakie mają piekarnie lubaszka czy Oskroba to i tak od pierwszego razu mają w mojej osobie stałego klienta. Pani sprzedawczyni kulturalna , z uśmiechem i komunikatywna. Ubrana w błękitną firmową koszulkę polo. Dopełnia, a może jest głównym ogniwem pozytywnych wrażeń dotyczących tego miejsca. Przyjemnie i miło. Zakupy ekonomiczne czyli ceny nie sztucznie wśrubowane , rozsądne . Jestem za .