Opinia użytkownika: MaciejKacper
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Jako stały klient tegoż banku chciałem skorzystać z niewielkiej pożyczki. I zaczęło się! Najpierw nie mogłem wypełnić wniosku przez błąd w systemie. W momencie kiedy już to się udało powinienem wg. regulaminu banku dostać odpwiedź w ciągu 48 h.. Po 2 tygodniach wykonałem pierwszy telefon - okazało się, że mój wniosek zaginął i to wina "obsługi naziemnej", ale pan z info obiecał, że nadaje sprawie priorytet i wyjaśni w ciągu 24 h. Po 3 dniach zadzwoniła Pani i powiedziała, że wniosek w formie papierowej idzie pocztą do najbliższego odziału, po czym się rozłączyła słysząc moje pretensje. Po następnym tygodniu wykonałem telefon najpierw do oddziału, następnie na infolinię - o dziwo! nigdzie nic nie wiedzieli na temat moich dokumentów! Gdy napisąłem oficjalną skargę i zmusiłem M-Bank do potwierdzenia jej przyjęcia, w ciągu 30 min dostałem mailem decyzję odmowną. Jakie są moje obserwacje: - rozmycie odpwiedzialności - niekompetencja na każdym szczeblu rozmów - okłamywanie klienta (sytuacja z dokumentami idącymi pocztą) - niepoważne traktowanie klienta, brak odpowiedzialności (regulamin swoje, opieszałość pracowników i procedur swoje).