Opinia użytkownika: Marcin_1514
Dotycząca firmy: Circle K
Treść opinii: Pierwszą rzeczą na jaką natrafia klient wjeżdżając na stację paliw Statoil przy ulicy samochodowej w Warszawie są bardzo nowoczesne dystrybutory paliw, które za pomocą komend głosowych informują kupującego o rodzaju wybranego paliwa oraz zatankowanej jego ilości. Sama stacja, choć stosunkowo niewielkich rozmiarów, z zewnątrz robi pozytywne wrażenie. Wszystko wygląda schludnie a zagospodarowanie urządzeń i budynków rozplanowane jest w sposób logiczny i nie zaburzający użyteczności obiektu. Pozytywne wrażenie ucieka po przekroczeniu progu głównego budynku stacji. We wnętrzu panuję wszechobecny chaos. Meble wystawiennicze ustawione są w sposób utrudniający poruszanie się między nimi a na środku pomieszczenia usytuowana jest ekspozycja piw która uniemożliwia oczekiwanie więcej niż dwóch osób w kolejce do kasy. Sytuacje dodatkowo utrudniają pozostawione tu i ówdzie kartony pozostawione przez obsługę na podłodze. Jednak najgorszym punktem opisywanej stacji jest personel. Po zatankowaniu i podejściu do kas, około 5 minut czekałem na podejście jednego z trzech pracowników stacji. Gdy wreszcie Pani podeszła aby mnie obsłużyć w jej głosie wyraźnie dało odczuć się niechęć i znudzenie. Gdy poprosiłem o kawę osoba obsługująca mnie poprosiła drugiego pracownika aby uzupełnił kawę i mleko w ekspresie ponieważ było go za mało. Niestety poproszony Pan uzupełnił tylko kawę, efektem czego zamówione przez mnie latte, z powodu braku mleka zostało wypełnione tylko do połowy kubka. Obsługa odmówiła zwrotu pieniędzy, więc rozczarowany tym lokalem czym prędzej j go opuściłem