Opinia użytkownika: Przemo_4
Dotycząca firmy: PSS Społem
Treść opinii: Wybrałam się na zakupy do pobliskiego sklepu spożywczego. Sklep znajduje się przy jednej z ulic w centrum miasta. Jest zadbany i dobrze zaopatrzony. Po wejściu chciałam wziąć wózek, niestety miałam problem z wyjęciem go ponieważ przed wózkami ktoś ustawił paletę z napojami. Gdy już udało mi się przejechać, musiałam się nieźle namanewrować żeby przejechać między półkami, przeciskając się obok innych klientów ponieważ półki są bardzo blisko siebie, a dodatkowo na każdym kroku naustawiano pełno palet. Podeszłam na stoisko mięsne. Chciałam zakupić szynkę chłopską. Sprzedawczyni , blondynka z niedbale upiętym kokiem moją decyzję przyjeła słowami " wreszcie ktoś zacznie tą szynke". Następnie poprosiłam o ser żółty Gouda z Moniek, na co usłyszałam "dlaczego wszyscy uparli się na ten ser, nie ma go ale są inne dobre sery". Powiedziałam że interesuje mnie tylko ten, na co sprzedawczyni odpowiedziała że "nie wie co wszyscy widza w tym serze, inne są lepsze a nikt ich nie chce". Klienci popatrzyli ze zdziwieniem , a ja odeszłam do kasy. W kasie zostałam miło i szybko obsłużona. Jednak niesmak po "dogryzkach " pani z mięsnego pozostał.