Opinia użytkownika: Wojciech_559
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: W sobotę wybrałem się wraz z rodziną na wspólny obiad do restauracji Sphinx na al. Jerozolimskich w Warszawie. Wszystko zapowiadało się całkiem dobrze. Szybkie znalezienie stolika dla 5 osób i podane menu. Niestety na stole znajdowało się całkiem sporo pozostałości po poprzednich gościach (cała masa okruszków i resztek jedzenia). Kolejny zgrzyt pojawił się przy wyborze kawy przez mojego teścia, który pije tylko klasyczną parzoną kawę z fusami i mlekiem. Jako, że takiej nie było w menu zapytał kelnera czy może taką zrobić. Kelner powiedział, że nie ma problemu. Niestety bez żadnego słowa została podana czarna kawa z ekspresu. Beż żadnego wytłumaczenia. Dopiero kiedy kelner przysniósł zamówione dania powiedział tylko, że podał taką bo innej nie mają. Cóż... Potrawy okazały się kompletną porażką - zimne i twarde. Dodatkowo sałatka "Ale Feta" była po prostu nieświeża - zwiednięta sałata i miekkna, rozpadająca się feta pozbawiona jakiegokolwiek smaku. Na koniec kelner, który nas obsługiwał (po tym jak nie dostał żadnego napiwku) po prostu się obraził więc kiedy poprosiliśmy by zapakował resztę pizzy (jedyna zjadliwa potrawa) po prostu rzucił na stół pojemnik na pizze i ordynarnie obrócił się na pięcie bez słowa. Na pewno nigdy już tam nie wrócę... Zdecywowanie nie polecam.