Opinia użytkownika: Anna_3485
Dotycząca firmy: Krakowski Kredens
Treść opinii: Pomimo dość dużego tłoku w centrum handlowym, w Krakowskim Kredensie nie było żadnego klienta. W sumie nie ma się czemu dziwić, bo o ile obsługująca mnie Pani Sylwia wydawała się być sympatyczna, to kasująca produkty Pani Maria już niekoniecznie. Niemile się na mnie popatrzyła gdy przyznałam,że nie mam przy sobie drobnych pieniędzy,by zapłacić za zakupiony kawałek boczku, rzucając resztą na ladę,by pokazać swoje niezadowolenie. Nie zostałam przywitana ani pożegnana w żaden sposób. Nie usłyszałam także zwrotnego "dziękuję", choć wychodząc ze sklepu pierwsza się odezwałam. Plusem było jednak to,że panie miały na głowach czapki,były ładnie i czysto ubrane. Towary na półkach poukładane,choć nieco bez pomysłu(mały chaos)i cena wielu zapewne odstrasza...