Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Intermarche
Treść opinii: Po dzisiejszej wizycie w tym sklepie mam lekki niesmak związany z obsługą, bo co do asortymentu, cen czy wyglądu sklepu nie mam jako takich zastrzeżeń. No może poza tymi paletami stojącymi w przejściach, których nijak nie dało się ominąć i trzeba było okrążać cały regał. Po krótkiej walce udało mi się jednak dobrnąć do działu pieczywa i nabiału, wrzucić do koszyka co trzeba i udać się do kasy, gdzie w trzech boksach siedziały trzy kasjerki i z rozbawieniem opowiadały sobie jakąś anegdotkę o wspólnej znajomej. Nie mam nic przeciwko, ale gdy wyłożyłam wszystkie rzeczy na taśmę, a kasjerka nadal sprawiała wrażenie jakby w ogóle mnie nie zauważyła, trochę się zirytowałam. Stanęłam tuż przed nią, także zasłoniłam jej koleżankę z kasy obok, myślę sobie "teraz na pewno mnie zauważy" ... A kasjerka wychyliła się w prawo i nadal niczym nie zrażona relacjonuje opowiastkę. Mówię w końcu "przepraszam ale..." nie zdążyłam dokończyć gdyż pani kasjerka bez słowa zaczęła kasować moje zakupy, wyrazem twarzy dając mi do zrozumienia, że siedzi tam za karę i zupełnie jej przeszkadzam. Ja rozumiem, że może i ta praca nie jest jej szczytem marzeń, ale mimo wszystko kultura wymaga pewnych zachowań, bez względu na nasze zadowolenie lub nie.