Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Wrangler
Treść opinii: Wchodząc zauważyłam, że w sklepie naprzeciwko sklepu Wranglera stoją dwie panie i bardzo żywiołowo plotkują.Powiedziałam grzecznie" dzień dobry", panie odpowiedziały, lecz nie zwróciły na mnie większej uwagi.Przez pierwsze 15 minut mojej obecności, w sklepie nie było sprzedawcy. Dało mi to czas na spokojne zapoznanie się z asortymentem, który w tym sklepie jest bardzo chaotycznie przedstawiony.Po pewnym czasie zirytowała mnie nieobecność ekspedientki więc wzięłam jedną parę dżinsów i przystawiłam ją do bramki magnetycznej. Natychmiast rozległ się alarm, jednak nikt nie zareagował. Postanowiłam zapytać plotkujące panie o to kto obsługuje w sklepie Wrangler. Okazało się, że to właśnie jedna z nich powinna była mnie obsłużyć. Z wielką niechęcią podeszła do mnie i zapytała "a co się stało?", odpowiedziałam, że szukam dżinsów, podałam wymiary, kolor i inne preferencje. Bez sprawdzania, szukania czy jakiegokolwiek wysiłku ekspedientka rzuciła "nie ma takich, to co jest na wieszaku to ostatni rozmiar". Po czym spokojnie wróciła do plotkowania z koleżanką z naprzeciwka. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim zachowaniem, kompletny brak szacunku dla klienta.