Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: KappAhl
Treść opinii: Do sklepu udałam się z reklamacją bluzeczki, która puściła na szwie. Rozprucie nie było wielkie, ale nie podobało mi się, że rozpruła się po dwóch - trzech tygodniach używania. Sklep robił dobre wrażenie. Przy wejściu znajdowały się informacje odnośnie wyprzedaży. Zaraz za wejściem zauważyłam wieszaki z nową kolekcją, w ciemniejszych, stonowanych kolorach. Sporo było też ubrań z kolekcji letniej, w większości przecenionych o 50%. Sklep był czysty. Podeszłam do kas. Ktoś stał w kolejce, ktoś był obsługiwany. Jedna z pracownic podeszła do kasy i zaprosiła mnie. Podałam jej bluzkę i paragon, wyjaśniłam problem. Pracownica zapytała, czy nie zechciałabym sobie wybrać czegoś innego w zamian. Obejrzałam kilka produktów i przymierzyłam sobie kilka innych bluzek. Przymierzalnie były czyste, jasno oświetlone, było ich sporo, wystarczająca ilość dla klientek. Z wybranym towarem wróciłam do kasy. Wówczas pracownica zapytała, czy nie chciałabym jednak tej reklamowanej bluzeczki, za odpowiednio niską cenę. Panie zaproponowały mi upust ponad 50%. Zgodziłam się dobrałam towarów do ceny przewyższającej oryginalną cenę bluzki i podałam kasjerce. Podała mi do podpisania formularz zwrotu, dokonała zwrotu produktu i naliczyła ponownie w obniżonej cenie. Resztę dopłaciłam, okazało się, że mogę dopłacić kartą 3 złote. Pracownica zapytała o kartę lojalnościową. Obsługa uprzejma, jestem zadowolona z rozwiązania sytuacji.