Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Intermarche
Treść opinii: Przed budynkiem na ziemi były porozrzucane papierki i pety od papierosów. Wchodząc do budynku wchodzi się do korytarza, który prowadzi do supermarketu oraz do Apteki i do innego sklepu. Przed barierkami do Intermarche podłoga była brudna, z niedomytymi plamami, wchodząc dalej po lewej stronie stoisko z alkoholami bez żadnej obsługi. Po prawej stronie stoisko z biżuterią. idąc dalej prosto sklep meblowy. Na terenie sklepu Intermarche koszyki były równo ustawione. Na stoisku z owocami i warzywami ceny do produktów wisiały w różnych miejscach i musiałam szukać ceny pomidorów. Woreczki na warzywa i owoce w niewielu miejscach i trudno zauważalne. Pracownicy rozmawiali ze sobą na tematy prywatne wykładając towar. Wszystkie Panie miały czerwone kamizelki, strój jednej z pracownic szczególnie zapadł mi w pamięci, gdyż miała na sobie bardzo krótką dżinsową spódniczkę!! Ceny na mrożonkach również były porozrzucane, nie wisiały nad danym towarem oraz nie było nigdzie cen niektórych produktów, np. lodów, frytek 750 a była cena frytek 450 g, których nie było w zamrażalce! Obsługa przy kasie również nie należała do najmilszych. Byłam szósta w kolejce. Pani kasowała bardzo powoli. Dopiero po 2 minutach przyszła kolejna kasjerka, jednak nie powiedziała, że można podejść. Klient sam zapytała czy można u niej się skasować. Towar w kasie za mną był rzucany po skasowaniu zamiast położony. Pani, która mnie kasowała przywitała słowami "Dzień dobry" sama wydała paragon mówiąc dziękuję wydając resztę. Jednak sama pożegnałam ją słowami "Do widzenia". Taka obsługa klienta nie zachęca do kolejnych zakupów. Wygląd sklepu także. Biorąc pod uwagę, iż w pobliżu znajduje się inny sklep, który ceny ma bardzo konkurencyjne do tego.