Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: PLUS
Treść opinii: Przede wszystkim muszę przyznać się do winy. Osoba z mojej rodziny ma internet dostarczany przez Plusa i moją odpowiedzialnością jest płacenie rachunków. O rachunku w czerwcu zapomniałam, rachunek lipcowy został zapłacony w terminie. Termin płatności wypada koło 5 - 6 każdego miesiąca. Około 20 lipca internet został odcięty. Ponieważ przez kilka dni nie był potrzebny zostało to potraktowane jako błąd lub awaria i nikt się tym nie interesował. W sobotę (23 lipca) na numer tel przynależny do tej karty przyszedł SMS z informacją, że nie został zapłacony rachunek. Ponieważ rachunek lipcowy został zapłacony zaczęło się ustalanie, o jaki rachunek chodzi. Znalazłam moje niedopatrzenie. Ponieważ w sobotę i tak nie ma możliwości zapłacenia liczyłyśmy się z brakiem sieci do poniedziałku. Osoba, która używała internetu postanowiła jednak porozmawiać z pracownikami. Nie udało się łatwo znaleźć numeru telefonu na infolinię. W końcu zadzwoniliśmy do jakiejś placówki Plusa, gdzie podano nam numer na infolinię. Pani na infolinii odniosła się do sprawy ze zrozumieniem i poinformowała, że w takim razie liczy na wpłatę i wyjątkowo już włącza internet. Internet został włączony w sobotę, przelew dotarł do firmy w poniedziałek i w tego dnia przyszedł też SMS, że wpłata dotarła i wszystko jest w porządku. Gdyby na tym się skończyło Plus pozostawił by po sobie wspomnienie jako fajna firma, przyjazna użytkownikowi. Niestety we wtorek przyszedł list pocztą, z informacją o braku wpłaty za czerwiec i koniecznością uregulowania jej do 29 lipca, w przeciwnym wypadku internet zostanie odłączony. Że moja wpłata minęła się po drodze z listem - rozumie. Ale dlaczego odłączają od sieci półtora tygodnia przez zapowiadanym terminem? Firma która ma bałagan i tyle.